led

sobota, 29 września 2012

Z życie hurtowni

Dzisiaj trochę z życia hurtowni.
Przychodzi klient i potrzbuje stalową rurę i do niej kilkadziesiąt przepustów z PCV, które nakłada się na rurę by nie obcierały się kable. To takie proste tłumaczenie dla kogoś niezorientowanego w branży.
Co się wtedy robi?
Dzwonimy do większego dostawcy on nam mówi, że tego nie mają ale podpowiada skąd biorą. Od producenta. Dzwonimy do producenta i zamawiamy. Przysyła nam fakturę PRO-Forma, to taka wstępna z ceną i terminem. Co z niej wynika? Mamy na towar czekać miesiąc czasu, takich ilości oni nie przysyłają. Tej rury miało być 8 m i 40 tych przepustów. Ręce opadają. Niemiec, który montuje tą maszynę ma czekać miesiąc?  Uparł się na przepusty żeby wszystko wyglądało jak trzeba a nie było fuszerki. Maszyna warta kilkaset tysięcy Euro. Tak tylko to jest Polska. Gdybyśmy potrzebowali 1000 m rury szybko zrealizowali zamówienie.
I w Polsce jest kryzys? W branży elektrycznej chyba nie. Tu jest wszystko jak za króla ćwieka. Telefon dzwonienie dowiadywanie się o cenę itd. Łaskę ci robią jak coś załatwią. Zawsze twierdzę, że w naszej branży to jest to nam daleko do normalności.
Oczywiście rurę to załatwimy gdzie indziej to nie problem, tylko co z przepustami. Kombinujemy zatyczki ze sklepu Internetowego, w których zrobi się otwór i jakoś będzie. Bylejakość po Polsku.
To tylko jeden przykład a mam takich kwiatków więcej z branży np. lamp kosmetycznych. Jest tylko jeden dostawca na całą Polskę i on rządzi.
PS.
Niemiec jak zobaczył nasze rury to się roześmiał. Zostały mu kawałki z montażu maszyny to je wykorzysta. Po prostu jesteśmy na innej planecie, a żyjemy obok siebie. Oni robią wszystko na Simensie i innych światowych firmach lub swoich producentach i nie odwalają fuszerki.Nie powiem żeby byli lepsi, tylko naszych już nie ma, nie ma naszych firm. Jak jakieś się ostały to nasi wykonawcy i tak wolą te uznane i nie popierają swoich. Odwrotnie jest u  Niemców. Wszystko na tip-top, a u nas aby do odbioru i najczęściej wypycha się najmniej chodliwy i drogi towar.